Drugie życie w internecie
tu zostawiamy część naszych myśli,bóli, rozczarowań i radości
dla niektótych świat fantazji, możliwość pokazania siebie w świetle w którym chciałoby się być, pełnym miłości, kochanych mężów, wspaniałych dzieci, dla innych możliwość wyplucia wszystkiego co boli.
Są blogi "żywe" i blogi "martwe"
blogi żywe biorą udział w życiu blogowym, blogi martwe piszą tylko dla "siebie" nie bywą nigdzie i nikt do nich nie chodzi (mam na myśli komentarze) ale są i blogi "zachłanne" chętnie przyjmują ale same nie wychodzą poza ramy swojego podwórka ;)
Czy można odsłonić innym poprzez blog, część naszego JA, czy sledząć blogi innych, zastanawiamy się jaki ten ktoś jest. Mnie bardzo zastanawiają blogerzy, którzy w sposób szczególny /treścią, mową i uczynkiem;)/ prowadzą swoje blogi, nie mogę znieść blogów gdzie są przekleństwa, takie słownictwo jest wynikiem małego zasobu słów i braku jakiegokolwiek poziomu kultury osobistej, takiego bloga nie jestem w stanie przeczytać choćby nie wiem jak treść jego była interesująca.
Bardzo mi utkwił w pamięci blog pisany przez osobę chorą na raka a raczej walki z tym rakiem i chociaż był tak ineresująco prowadzony nie byłam w stanie napisać jakiegokolwiek komentarza.Są blogi które przychodzą i odchodzą z różnych powodów
Są również osoby zupełnie nie związane ze światem blogowym, ale chętnie "komentujące" obrażają blogowiczy, bo maja potrzebę "powiedzenia" co myślą, ale nie w komentarzach bo tego im za mało, oni muszą pisać maile, ale ja się pytam po co ? jeśli komuś blog się nie podoba, to czy niewystarczy go po prostu nie czytać? mnie osobiście to jeszcze nie spotkało i mam nadzieję że nie spotka.
Bardzo dziękuję wszystkim którzy wpadają do mnie i zostawiają swoje myśli,odczucia a czasami i doświadczenia, dziękuję wszystkim osobom które złożyły mi Życzenia Świąteczne
Wam również życzę Wesołych Świąt, Smacznego Kurczaczka i Zółciutkiego Jajeczka ;)
Wesołego Alleluja ... :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i radosnych Świąt życzę Tobie i Twoim bliskim!
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne przemyślenia... Cieszę się, że blogujesz :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Święta - spokoju i radości, dla Ciebie i Twoich bliskich :)
Pozdrawiam wiosennie :)
Życzę Ci wspaniałych Świąt w pogodnej atmosferze, zdrowia i radości. I dziękuję że jesteś i uczestniczysz także w moim blogowym swiatku poprzez komentarze.
OdpowiedzUsuńBardzo trafne spostrzeżenia!
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Ci życzę kochana!
Pozdrawiam
Ciepłych świąt i więcej takich przemyśleń poczytam.Czasem chciałoby się poznać prawdziwą osobę ,która siedzi przed komputerem,a czasem to ja sama się zastanawiam jaka naprawdę jestem.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat poruszyłaś (w ogóle ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńJa też się zastanawiam jacy są właściciele blogów :) lubię poznawać ludzkie wnętrza.
Myślę, że każdy z nas przemyca kawałek prawdy o sobie. To jednak trochę widać :)
Życzę Ci cudownych Świąt, wspaniałej rodzinnej atmosfery, radości i spokoju
Świat blogowy to drugi życie każdego z nas. Ja też często zastanawiam się jaki jest ten ktoś po drugiej stronie ekranu, czy udaje, czy kreuje się na kogoś innego, czy właśnie otwiera na świat.
OdpowiedzUsuńChciałabym złożyć Ci życzenia:
Staropolskim obyczajem dużo szynki życzę z jajem, miodu pełne baryłeczki oraz trochę gorzałeczki. No, a w lany poniedziałek - na kark wody pełen dzbanek.
Wesołych i pogodnych Świąt...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDotknęłaś naprawdę ciekawej kwestii. Z mojego krótkiego dosyć blogowania wynikło kilka wirtualnych przyjaźni i kilka realnych spotkań. Tą drogą łatwiej trafić na pokrewną kobiecą duszę:) Blogów, które mi nie odpowiadają nie czytam. Do Ciebie zaglądam zawsze z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńZyczę Ci miłych, rodzinnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!
OdpowiedzUsuńMnie się Twój blog bardzo podoba i bedę sobie tu zaglądać:)))
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja !
Z częstotliwości moich odwiedzin, wynikałoby, iż jestem tą "zamierającą" - ja jednak z przyjemnością zawsze powracam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę pięknych radosnych Świąt!!
Spokojnych i radosnych Świąt, pysznego jajeczka i trochę mokrego Śmigusa (nie za bardzo, tak wiesz, w sam raz:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Z ogromną przyjemnością czytam Twojego bloga. Dosyć, że poruszasz niebanalne tematy, to piszesz w sposób,którego troszkę Ci zazdroszczę ;), bo zawsze miałam problemy z przeniesieniem myśli na papier (a teraz na bloga).
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałych Świąt, Beata.
Zgadzam się z tym co napisałaś. Mnie jeszcze drażnią blogi, na których autorki, bo najczęściej są to kobiety, snują czarne wizje. Z jakiegoś drobnego zdarzenia , którego były świadkiem, robią wydarzenie katastroficzne, zadając pytania; do czego to nas doprowadzi? albo co się z nami dzieje? czy to już koniec świata? itp. Jeśli napotykam takie teksty, to po prostu pomijam, szkoda czasu. Każdy ma prawo pisać na swoim blogu co tylko chce ale uważam, że należy wyważyć proporcje, a także zachować pewien styl i kulturę pisania z szacunku dla czytających a także do siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnych i radosnych Świąt.
Życzę Ci zdrowych i pogodnych Świąt.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego:)
Święte słowa...
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Pozdrawiam
Każdy znalazł dla Siebie małą niszę, aby świadomie, bądź nie świadomie, kawałek siebie.
OdpowiedzUsuńTak prosto ujęłaś kwintesencję blogowego świata.
Życzę Ci i Twojej Rodzinie wspaniałych chwil, wiele radości i prawdziwego spokoju. Wesołlego Alleluja !
Spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńpełnych miłości i rodzinnego ciepła:)
PS Jakże prawdziwe to co napisałaś Jadwigo.
Pozdrawiam.
:-)
OdpowiedzUsuńWesołych , pogodnych i słonecznych Świąt Wielkasnocnych życzę Tobie i całej Twojej Rodzinie.
Życzeci Ci spokojnych , wiosennych i pełnuych miłości Świąt Wielkiej Nocy!
OdpowiedzUsuń(zmieniała adres bloga)
Radosnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych dla Ciebie i Twoich bliskich:). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdrowych i radosnych Świąt! A przemyślenia odnośnie blogowiczów mam podobne :)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWesolutkich,cieplutkich Świąt :)
OdpowiedzUsuńTemat rzeka ,mam podobne przemyślenia o blogowym świecie.
OdpowiedzUsuńPogodnych ,rodzinnych i wesołych Świąt Wielkanocnych życzę .
Pozdrawiam cieplutko.
Jak już coś lubię to lubię, jestem oszczędna w słowach..nie jestem typową blogowiczką co dzień pisać nie dałabym rady...mam swoje pasje...ale lubię...bo dzięki swoim blogom jestem wśród pasjonatów; odkąd mam swoje pasje rozumiem ludzi, którzy je również mają...i nawet nie wiesz jak się cieszę, że nadal prowadzisz swojego bloga!!Wszystkiego Dobrego na Święta!!!A.
OdpowiedzUsuńOdkąd znalazłam się w świecie bloggerów poznałam świetnych ludzi, których nie spotkałabym gdyby nie świat wirtualny. Choć tak jak zauważyłaś oprócz perełek, przy których warto zatrzymać się na dłużej i śledzić, są również i takie, które z różnych powodów nie są w stanie nas zatrzymać. Wydaje się jednak, że jest to świat bez dna...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Święta :)
P.S.
Świetne zdjęcia !!!
Życzę Tobie pogodnych, spokojnych Świąt i niech zajączek spełni Twoje marzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńCo do poruszonego tematu, to ja mam trochę inne podejście. Cieszę się tym,że ktoś się ze mną dzieli tym co czuje czy widzi, prowadząc swój blog. Jesli chodzi o emocje to wytworzyłam sobie tzw. bufor, bo to przecież życie internetowe, i nigdy nie odda prawdziwych relacji na żywo- bo to poprostu niemozliwe. Kieruję się zasadą"mniejsze oczekiwania to mniejsze rozczarowania;)", To fakt, że rysuje się nam osobowość danej osoby, i na podstawie tego możemy ją lubić bardziej czy mniej, pewne odczucia sa nieuniknione.Zapewne w ten sposób dobieramy też ulubione czy podpatrywane blogi. Pozdrowionka!
Jadwigo jesteś niesamowita, ja Cię bardzo, podziwiam i uwielbiam Twoje wpisy - to trafna ocena rzeczywistości. Masz dar Kobieto !
OdpowiedzUsuńI Tobie życzę Wesołego Alleluja !!!
Ciekawe rozwazania.
OdpowiedzUsuńZycze Tobir i Twoim bliskim zdrowych i radosnych Swiat
Bardz ciekawy i mądry post. Wesołych świąt życzy Elmika z bloga żywego w 100% :)
OdpowiedzUsuńPogodnych i rodzinnych Świąt !
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że według Twojego opisu od pewnego czasu należę do tych zachłannych, bo rzadko się ostatnio mam możliwość u kogokolwiek udzielić :(
Co do odsłaniania skrawka siebie, to już jakiś czas temu nauczyłam się, by nie tworzyć sobie obrazu kogokolwiek, kogo spotykam tu na blogach, bardzo rzadko miałby on cokolwiek wspólnego z prawdą...
Takich maili o jakich piszesz na szczęście jeszcze nie dostawałam, ale często dostaję inne, trochę mnie irytujące - ktoś pisze, ze robię ładne rzeczy to mam mu powiedzieć po kolei jak on ma sobie takie samo zrobić. nie prośba - po prostu - mam mu napisać. nieważne, że mnie ileś pracy kosztowało wymyślenie tego, ten ktoś wysilać się sam nie ma ochoty, tylko mam mu napisać i już. a takiego!
Wesołego Alleluja :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych Tobie również życzę ;-)
OdpowiedzUsuńW zasadzie do tej pory nie analizowalam i nie zaglebialam sie w ten temat, ale w istocie masz niewatpliwie racje i doskonale spostrzezenia.
OdpowiedzUsuńWspanialych,pelnych ciepla rodzinnego Swiat Wielkiej Nocy. Duzo usmiechu na nadchodzace dni...Ania
Duzo prawdy w tym co piszesz... mam takie same odczucia choc jestem osoba dosyc nowa w blogowym swiecie...
OdpowiedzUsuńZycze Ci Wesolych i pogodnych Swiat...!
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za cieple slowa.. M
Wesołych Świąt! Dziękuję za życzenia :-*
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy!!!
OdpowiedzUsuńZupelnie zgadzam sie z Twoimi uwagami o blogach i blogerach. Jak kazdy, mam swoje ulubione - Twoj do nich nalezy. I Tobie zycze spokojnych i udanych Swiat.
OdpowiedzUsuńBN, kochana , ten bardzo anonimowy to oczywiscie Margo
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesołych i radosnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych Świąt
OdpowiedzUsuńCałkiem dobra analiza, ja w/g Twoich przemyśleń, to raczej prawie martwa jestem, ot, taki los mój-pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się,że ja z moim blogiem jestem przez Ciebie odwiedzana i o radości, komentowana miłym słowem.
OdpowiedzUsuńMiłych świąt( kończą się już) i miłego po świętach;)
Moc pozdrowień Wielkanocnych przesyłam i miłego świętowania życzę :)
OdpowiedzUsuńPoruszyłaś interesujący temat i zgadzam sie z Twoimi słowami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa dziekuję Tobie, że odwiedzasz mojego bloga,a ja z chęcia czytam Twoje posty. Miłego po świętach:-)
OdpowiedzUsuńnajgorzej ,jak trafimy na netowe trole , które nie chcą odczepić się od nas i robią wszystko, żeby sprawić nam przykrość.
OdpowiedzUsuńMasz rację, przedziwny to świat - ta blogosfera. Pozdrowienia poświąteczne:)
OdpowiedzUsuńTen anonimowy to ja - eliza. Przepraszam za zakłócenia.
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla blogujących nasze wpisy są taką współczesną wersją pisania pamiętnika. Tutaj jesteśmy anonimowi i tak jak w życiu wybieramy sobie grupę, do której chcemy należeć. Nikt nam niczego nie narzuca, a często znajdujemy tutaj pocieszenie i radość.
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdej z nas nasze blogi wiele dają :).
Mam nadzieję, że miałaś udane święta pełne radości i miłości :).
bardzo Ci dziękuję:) Masz zawsze tyle komentarzy, że mam wrażenie, że nie ma sensu pisać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie, Ewa
Blogera świat nie jest łatwym. Jest sympatycznie, ale czasem trudno pisać, dotrzeć do rozmówcy.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wspaniałych tematów i niekończącej się weny.
Twój blog jest jednym z moich ulubionych, wiernych. Dziękuję.
Pozdrawiam słonecznie.
Przeczytałam tego posta już po świętach, które mam nadzieję spędziłaś miło i w rodzinnym gronie.
OdpowiedzUsuńCzytałam go z zaciekawieniem, próbując odnaleźć siebie w tym wszystkim... hmm Chyba mi się udało.
Pozdrawiam gorąco.
ja bym jeszcze dodała kategorię w blogosferze - "łapacze candy" - czyli blogi na których umieszczane są tylko informacje o zabawach w których się ustawiło w kolejce.
OdpowiedzUsuńJa stanowczo jestem z tych, którzy opowiadają o bardzo małej części swojego prywtanego życia, niemniej jednak ta część o której pisze jest moją ukochaną :)
a tu jestem zawsze jak tylko pojawia się nowy post - bo lubię. Uwielbiam też Twoje zdjęcia - które przedstawiają zwykłe rzeczy w niebanalnym ujęciu :)
M.
Podzielam Twój pogląd. Sama raczej staram się nie otwierać do końca i mocno filtruję to co piszę. Myślę, że trzeba zostawić coś dla siebie, chociażby zdjęcia najbliższych, których nie umieszczam w internecie - a przynajmniej nie takie, na których są rozpoznawalni. Nie krytykuję tych co tak robią - widocznie mają taką potrzebę - ja piszę dla siebie, nie dla poklasku. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPodobne mam przemyslenia do Twoich.
OdpowiedzUsuńSama naleze do tych blogow "prywatnych", w sensie pisanych samych dla siebie, cenie anonimowosc i do konca sie nie pokazuje, w koncu to internet a nie kartki w pamietniku...
Ale inne blogi tez lubie odwiedzac, choc nie zawsze komantarz zostawie, czytam regularnie, takze Twoj:).
Pozdrawiam.
U mnie są różne fazy: czasem mam ochotę na dyskusję na blogach, udzielam się. Innym razem tylko coś napiszę i nawet na komentarze nie odpowiem, bo ... z różnych osobistych względów.
OdpowiedzUsuńAle lubię czytać fajne teksty i na pewno u Ciebie zagrzeję miejsce, jeśli nie masz nic przeciwko temu :)
Pozdrawiam!
A ja sobie czytam, czytam,
OdpowiedzUsuńA czasami także piszę.
Każdą taką chwilę chwytam,
Niech mi miłą czyni ciszę.
Pozdrawiam serdecznie - Ola