Zdążyła przed zimą i zakwitła
mimoza, to chyba dla osób które chiały zobaczyć ja kwitnacą ( patrz; post poprzedni )
Pozwoliam sobie na duże zbliżenie, żeby pokazać to czego nie jest w stanie zobaczć ludzkie oko.Kwiat jest malutki i w naturalnej wielkości wygląda jak pomponik, niestety żywot i piękno jego jest któtkie, bo na drugi dzień już przekwita, ale ponieważ cały czas rośnie i wypuszcza nowe pąki będę się jakiś czas cieszyć ich widokiem
Paki z kolei wyglądają jak malytkie szyszeczki
Sama roślina nie należy do szczególnie dekoracyjnych, ale ze względu na swój charakter życia który widać jest warta próby jej wyhodowania
Pozwoliam sobie na duże zbliżenie, żeby pokazać to czego nie jest w stanie zobaczć ludzkie oko.Kwiat jest malutki i w naturalnej wielkości wygląda jak pomponik, niestety żywot i piękno jego jest któtkie, bo na drugi dzień już przekwita, ale ponieważ cały czas rośnie i wypuszcza nowe pąki będę się jakiś czas cieszyć ich widokiem
Paki z kolei wyglądają jak malytkie szyszeczki
Sama roślina nie należy do szczególnie dekoracyjnych, ale ze względu na swój charakter życia który widać jest warta próby jej wyhodowania
Z zawodu jestem ogrodnikiem. Tę orginalna roslinkę wychodowalam z nasion przywiezionych z zagranicy bo wtedy nie mozna było u nas ich kupić. I wiem jaką radośc sprawiło mi pierwsze kwitnienie.
OdpowiedzUsuńTak ładnie o tym napisałaś, że muszę coś zrobić, żeby nie zapomnieć, poszukać tej rośliny, nasion, wyhodować i może też cieszyć się jej kwitnieniem :-)
OdpowiedzUsuńAleż ona śliczna, zamarłam z zachwytu.
OdpowiedzUsuńto b to ja
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwałę :) Schemat wzoru zamieściła kiedyś Dagmara (dagi35.blox.pl) i z tego skorzystałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna roślinka! cudne zbliżenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny ten kwiat,dzięki za wizytę u mnie na blogu-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńeve-jank
Coś pięknego ! Zachwyca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny kwiat i do tego taki humorzasty i nietkalski ;-)
OdpowiedzUsuńCzy trudno jest wyhodować mimozę?
piekne zdjęcia i ciekawy kwiat:)
OdpowiedzUsuńA ja dziekuje za odwiedzenie mojego bloga i pozdrawiam
Gratuluję sukcesów ogrodniczych i naturalnie życzę kolejnych. To sie nazywa "mieć rękę do kwiatów" Niesamowite - jak subtelnie zbudowany jest ten okaz. Z pewnością wiesz o niezwykłej wrażliwości tej rośliny na dotyk . To jest cały skomplikowany proces reakcji. Niewtajemniczonych - odsyłam choćby do Wikipedii, warto poczytać...
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego weekendu i jeszcze wielu słonecznych dni tego roku.
dziękuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńdoszłam w twoim blogu aż do firanki i serwetki
powalająca praca, cud miód i orzeszki :-)
mój rekord to serweta robiona na drutach i średnicy prawie 3 metrów w tulipany a do tego z niemieckojęzycznej Burdy a niemieckiego na ni w ząb :-) a najgorsze nie mam gdzie tej wielkiej szmaty ani suszyć ani położyć
całuski Ewa
Śliczne zdjęcia!!! Roślinka - super!!!
OdpowiedzUsuńkwiatuszek jest boski :)
OdpowiedzUsuńśliczności!:)
OdpowiedzUsuńCzyli to kwiat jednej nocy ( a właściwie jednego dnia ) :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten pomponik :)
Mimoza! Piekna!
OdpowiedzUsuńKiedyś hodowałem, niestety siewki padły gdy osiągnęły 6-7cm wysokości
OdpowiedzUsuńPiekny kwiat :)
OdpowiedzUsuńAle co to za roślina, bo nie napisałaś ?
OdpowiedzUsuńSerdecznie Miłka
MIŁKA- roslinka jest cd do wczesniejszego posta jest to Mimoza Pudica,ale masz racje powinnam zaznaczyc i juz poprawilam dziekuje za zwrocenie uwagi :)
OdpowiedzUsuń