Wiecie że właściwie to całe nasze życie upływa na czekaniu, ciągle na coś się czeka, na nardodziny dziecka, na założenie rodziny, na rozwód, na pracę, na lepsze zarobki, na lepsze czsay, na lepsza pogode :)
ja w tym roku z niecierpilwością czekałam na " wiosnę " i co???
wiosna uciekła w ogóle nie dająć o sobie znać, dobrze że chociaż natura nie zawiodła
wiosna uciekła w ogóle nie dająć o sobie znać, dobrze że chociaż natura nie zawiodła
teraz będę czekać na lato, a właściwie to nie, lato sobie zrobię, a czekać będę na wyjazd
co prawda słońca nie można sobie zaplanować
i skoro ono nie chce przyjść do mnie to ja pojadę sobie do niego
i skoro ono nie chce przyjść do mnie to ja pojadę sobie do niego
za 3 tygodnie wybywam do kraju które pachnie źiołami,
takie je prznajmniej zapamiętałam jak byłam tam pierwszy raz
poki co rozgrzewam swoje mysli
i to byłoby chyba wszystko jesli chodzi o czekanie w tym roku, reszta będzie tylko kwesią wydarzeń i spontanicznych działań nie powiem głośno że planów, bo jak ktoś kiedyś mi powiedział
..." jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga to powiedz mu o swoich planach "...
juz raz go rozsmieszylam
;)
Fantastyczne fotografie. Gratuluję. Czyli to jakby MAKROFOTOGRAFIA. Fajne to jest bo widac to co się nie zobaczy gołem okiem. Jeśli by Pan Bóg poznał moje plany to ZABIŁBY MNIE ŚMIECHEM :)
OdpowiedzUsuńBardzo sporo mi ne wyszło. Ale fajen rzeczy mi wyszły bez planów:)
I mam nadziję jeszcze na takie plany.
Pozdrawiam wspaniała fotografkę! A może Fotografa?
Vojtek bez planów ale z nadzieją :)
...piękne macro, uwielbiam tą technikę bo można zobaczyć coś czego zwykle nie dostrzegamy...
OdpowiedzUsuńOj, prawda ze nie wszystkie plany wychodza jednak mysle ze jakis zarys zamiarow powinnismy miec.
OdpowiedzUsuńZreszta zycie samo tak dyktuje: planujemy nastepny dzien, nastepny tydzien, urlop I inne wydarzenia, duze czy male a fakt ze nieraz nie wyjda, ze nastepuja przesuniecia czy rezygnacja, jest czyms branym pod uwage.
Fotografie niesamowicie piekne I jak zawsze pozwalaja dostrzec to czego nie widzimy na codzien, cos co dopiero Twoj obiektyw nam pokaze.
Zycze slonca I spelnionych planow :)
Cudowne zdjęcia i mają takie coś .... że gdy się na nie patrzy człowiek odpływa .... zatapia się w świecie magii.
OdpowiedzUsuńUściski
P.S.A co do planów....prawie nigdy nie wychodzą i tu najlepszy jest tylko spontan ....co ma być będzie.
Dlatego trzeba mieć mnóstwo planów i liczyć że Pan Bóg nie ogarnie wszystkiego i coś przeoczy :D. Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiękne dmuchawce:)
OdpowiedzUsuńJa zasadniczo czekam ostatnio głownie na weekend;) Poza tym niezbyt wiele zostało mi do czekania i to chyba dołuje mnie najbardziej. Cóz starość nie radość itp... Serdeczności:)
VOJTEK
OdpowiedzUsuńdzieki vojtku , tak to makrofotografia, wiesz mysle ze Pan Bog ma bardzo dobre poczucie humoru i z pewnoscia jest taktowny bedzie mial umiar w smiechu ;)
JESTEM....
dzieki :)
SERPENTYNA
ano masz zupelnie racje, pewnie ze trzeba robic plany bo inaczej sie nie da, ale najwazniejsze jest umiec sie smiac z tej szarej codziennosci
BECIA-B
dzieki :) :) :)
URDEN
hahhahahah tyz prowda :)
KAPRYSIA
ech wiesz kazdego to kiedys czeka,czasami mysle ze wielka sztuka jest na starosc umiec sie smiac i tego co bylo ze juz nie powiem co bedzie sama nie wiem czy bede tak umiala, ale co tam glowa do gory setki jeszcze nie masz :) :)
Wspaniałe zdjęcia ! ;)
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że nie mam sprzętu żeby pobawić się w tworzenie takich cudeniek ;p
Pamiętam pisałaś o tacie wękarzu. Mój ojciec tez był wędkarzem i wędkowałem nie raz z ojcem. Jak bym miał takie auto to też bym tak nie pomalował! Chyba, ze miałbym na kilka takich aut to jedno bym pomalował sprayem:)
OdpowiedzUsuńAle generalnie lubię emocje motoryzacyjne.I widać, że Warszawiacy tez bo tłumy były okrutne. Za to nad woda luźniej:)
Pozdrawiam Jadwigę co pieknie fotografuje :)
Druga forka od góry najbardziej mi się podoba. Dmuchawce kojarzą też mi się z dzieciństwem. Trzymając się dmuchawca z tyłu za plecami mówiło się najczęściej koleżance:"Otwórz buzię"
I jak otwierała lub otwierał to się szybko dmochało dmuchawcem prosto w otwartą bucię.
Pozdrawia Vojtek o 5.11
Czyli wstałem później niż zwykle:)
Jadziu, nasze życie jest jednym wielkim czekaniem. Życzę Ci, abyś dotarłam tam gdzie pragniesz. Pozdraiwam
OdpowiedzUsuńPs. Fotki jak zwykle piekne.
Cudowne zdjęcia, podziwiając takie obrazy można czekać i czekać na wszystko:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo dzisiejsza muzyka i fajnie, że samodzielnie można ją włączyć, a nie sączy się w tle.
OdpowiedzUsuńCo do wiosny - no właśnie, niby to wiosna, trochę w niej jesieni, może i lato przyjdzie, ale obawiam się, że i ono nie będzie dość letnie.
Zdjęcia piękne, wiosna piękna, a ja i tak czekam na jesień, co ja na to poradzę...
OdpowiedzUsuńNie lubie mówić głosno o swoich planach, bo mi się wtedy nie spełniają, więc bywa, że się na mnie różne osoby obrażają, że 'mam tajemnice', a ja tylko jestem ostrozna;)
Udanych wojaży!
...świetne fotografie! Gratuluję!
OdpowiedzUsuń...gdy ja coś planuję nigdy mi nie wychodzi, jakiś diabełek mi w nich miesza...
Serdeczności:)
SITT 18
OdpowiedzUsuńdzieki serdeczne
VOJTEK
hah to prawda z tychi dmuchawcami tez tak robilam
AZALIA
dziekuje Ci bardzo :)
ZIELONAMILA
dziekuje
IW-NOWA
no to fajnie ze mamy podobny gust muzyczny :)
IKOOPKA
co do jesieni nie mam nic przeciwko pod warunkiem ze jest sloneczna a nie deszczowa brak slonca dziala na mnie bardzo negatywnie
MEG
dziekuje
Fotografia nie do pokonania! Mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńCiągłe czekanie...masz rację,takie jest życie.Niby jesteś zagoniona,ale ciągle,gdzieś tam,podświadomie,czekasz...
OdpowiedzUsuńŁadne fotki:)
No i udanego odpoczynku życzę , w kraju ziołami pachnącym:)
Ja tak zapamiętałam Italię,słońce i bazylia.
..to czekanie nie ma granic... :)
OdpowiedzUsuńPiękne to czekanie. Mam nadzieję, że Ci choć kanapki przynosili :)
OdpowiedzUsuńKANKANKA
OdpowiedzUsuńeee tam zaraz mistrzostwo ;) ;) ;)
RENNATA
:) :) :) dziekujeczekanie jest tylko czasami cierpliwosci malo :)
DI
eee to znaczy ze jak mnie szlag trafi to tez bede musiala czekac ????
THE DARK.....
a gdzie tem, rose kazali zlizywac ;)
Witaj!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są wspaniałe,
Ja mniemam to są dmuchawce,
A ja jako dziecko na nie dmuchałem,
Wierząc, ze są to latawce.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
PS. Zapraszam do się na mój najnowszy blog.
Natura nie zawiodła i Ty też nie zawodzisz swymi zdjęciami w tych klimatach - jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńMiło się ogląda, nie można się do niczego przyczepić a estetyka i wrażenia wizualne są na najwyższym poziomie. Pozdrawiam!
GRZEGORZ
OdpowiedzUsuńaz sie zarumienilam ze wstydu, dziekuje Ci bardzo ;)
piękne zdjęcia. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńWiosna się skończyła, a teraz kończy się nam lato.
pozdrawiam !
Naprawdę prześliczne zdjęcia, masz talent!
OdpowiedzUsuń