Wszystko zaczeło się od drutow tzn od robienia na drutach, powstalo parę sweterków, serwetek, potem było szydełko, ale niestety wtedy nie przyszło mi jeszcze do glowy żeby robić zdjęcia moich"produktów"a teraz niestety już za pózno bo ich po prostu juz niema, a ostatnio odkryłam ze lubię xxx i tak powstało parę prac,
mam nadzieję ze nie ostatnich, bo przecież przyjdzie długa zima i znowu będzie przyjemnie sobie troszkę "podziobac" krzyzykami.
jakoś porwało mnie na wyszywanie poszewek i wydaje mi się że nie wyszło najgożej
( post został ponownie edytowany 17.05.2012 i nie zawiera wszstkich komentarzy )
oj krzyżyki bardzo wciągająca rzecz hihi
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem , szukając nici do koronki klockowej i trafiłam na Twoje przecudne , prace , a te krzyżyki są zachwycające , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne i takie wyjątkowe w swoim minimaliźmie. Doskonałe.
OdpowiedzUsuń