tag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post384257052751405835..comments2024-03-10T11:53:58.794+01:00Comments on Lewym Okiem: " W sieci ".......lewym okiemhttp://www.blogger.com/profile/14717597230931962365noreply@blogger.comBlogger49125tag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-9471983070823644592010-12-18T09:53:07.485+01:002010-12-18T09:53:07.485+01:00Trafiłaś w samo sedno. Ja się już uodporniłam, wyw...Trafiłaś w samo sedno. Ja się już uodporniłam, wywalam do kosza po pierwszym zdaniu. A jeszcze teraz, przed Świętami dostaję do zwykłej skrzynki kilkanaście kalendarzy, kartek itp od jakichś stowarzyszeń, i każą mi zapłacić za to co przysłali. Nie płacę, bo to zwykłe wymuszanie.<br>I to wcale nie znaczy, że nikomu nie pomagam i Bóg musi mnie za to ukarać. Pomagam, owszem, ale na moich warunkach, komu chcę i kiedy chcę. <br>Pozdrawiamirenkahttp://www.blogger.com/profile/13600943216087030933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-11644858141363769962010-12-18T10:05:34.205+01:002010-12-18T10:05:34.205+01:00Masz rację. Też dałam się "wciągnąć". Có...Masz rację. Też dałam się "wciągnąć". Cóż... Dopiero parę dni temu zrozumiałam, niestety! Ale, lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam...shuflahttp://shuflandia.blog.onet.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-44790698176169808042010-12-18T10:18:47.227+01:002010-12-18T10:18:47.227+01:00Witaj, na tego rodzaju prośby jestem bardzo odporn...Witaj, na tego rodzaju prośby jestem bardzo odporna.Poza tym mdli mnie, gdy widzę te tabuny zarejestrowane na FB i NK i temu podobnych portalach.Gdy chcę z kimś utrzymywać kontakt, to go utrzymuję i bez NK czy innego portalu.Zdaję sobie sprawę,że pisząc blog i tak już nadwyrężyłam swoją prywatność, no ale bez przesady, nie jest to tak,że gdy ktoś czyta mój blog to z mety wie kim jestem. A pomagam tylko tym, o których wiem,że ta pomoc jest im niewątpliwie potrzebna.<br>Miłego, ;)anabellhttp://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-36910888032270607592010-12-18T11:47:49.013+01:002010-12-18T11:47:49.013+01:00we mnie takie łańcuszki - bo ja inaczej tego nie n...we mnie takie łańcuszki - bo ja inaczej tego nie nazywam wywołują złość, złość spowodowaną faktem ujawniania mojego adresu całej rzeszy ludzi do których te łańcuszki trafiają a tym samym wyrzucanie również tych adresów do sieci - na pożarcie botom, które adresy wyszukują i potem dostaję masę spamu z firm które nie miały prawa mojego adresu posiadać. <br>Poza tym nie ma fizycznie możliwości żeby portale mogły zliczyć wysyłane maile i jeszcze za to zapłacić - jest to stek bzdur i coś co absolutnie wymierza tylko w anonimowość mojego adresu i w moją skrzynkę, która potem jest zapychana spamem.<br>I wcale nie czuję że pisząc te słowa nie mam serca, współczucia i empatii dla cierpiących, są jednak twarde zasady których się trzymam dając komukolwiek kasę na cokolwiek - jestem w 100% przekonana do kogo trafią i na co będę zużyte.<br>Ściskam Cię mocno :)madziulahttp://www.blogger.com/profile/10110662871275705234noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-85884032556959051522010-12-18T11:57:15.593+01:002010-12-18T11:57:15.593+01:00Nie ma mnie na NK, na FB i w innych ciekawych pewn...Nie ma mnie na NK, na FB i w innych ciekawych pewnie miejscach, mam swój kawałek w poczcie i na blogu. Pomagam tak jak Irenka, kiedy mogę, komu mogę. Kiedyś wpadłam w wir dobroczynności i ucierpieli najbliżsi, bo dla nich czasu ni miejsca nie było. Żerowanie na współczuciu mnie odrzuca. Zauważcie, ze najbardziej potrzebujący nie proszą! Zbyt cisi, zbyt chorzy. Trzeba dokoła rozejrzeć się i pomóc temu, kogo nasze oko dojrzy. To nie zawsze musi być dziecko z potworną chorobą, to moze być kobieta z klatki schodowej z chorą matką i złym synem na utrzymaniu. Ona nie woła pomocy, ale nasi sąsiedzi to widzą, i pomagamy. I nie żaden łańcuszek, ale czasem kupienie chleba daje jej radość o poranku.Kankankahttp://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-49907915284798598812010-12-18T12:10:00.270+01:002010-12-18T12:10:00.270+01:00zgadzam sie z moimi przedmówcami, z tym wyjątkiem,...zgadzam sie z moimi przedmówcami, z tym wyjątkiem, ze mam konto na FB i nie szkodzi mi to :)<br>ale ja chciałam właściwie napisac o tych zdjęciach-strasznie fajne kawałki komputera! pozdrawiam ciepłoelhttp://www.blogger.com/profile/11728692104907749687noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-63352543343946976202010-12-18T12:16:25.405+01:002010-12-18T12:16:25.405+01:00O ja już się uodporniłam! Kiedyś dałam złotówkę ta...O ja już się uodporniłam! Kiedyś dałam złotówkę takiemu potrzebującemu, który w podzięce stwierdził, że "rura go pali" i nic z tym nie może zrobić. No... inna rzecz, że może ta moja złotówka uratowała mu życie (na krótko, ale zawsze). <br>Ale serio, też dostaję maile, prośby.... i co gorsza takie maile-łańcuszki od moich dość bliskich znajomych. Nie mam jakoś chęci uświadamiać im, że nie lubię tego typu zabaw, konsekentnie używam klawisza delete.... i na tym się kończy.<br>Pomagam tym, którym uważam, że pomóc mogę i chcę.<br><br>Ściskam :))alizeehttp://www.blogger.com/profile/09639593091404919856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-46931222516081192010-12-18T13:38:37.304+01:002010-12-18T13:38:37.304+01:00Oj temat rzeka , który nas wszystkich dotyka ... j...Oj temat rzeka , który nas wszystkich dotyka ... jako że jesteśmy w sieci ... na tę drogę pomocy już sie uodporniłam ale często są też prowadzone akcje przez media i tu ulegam ...mam nadzieję , że słusznie ... Pozdrawiam gorącoNettikahttp://www.blogger.com/profile/08659280836568588338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-28870026321695804042010-12-18T13:53:11.950+01:002010-12-18T13:53:11.950+01:00jeżeli jest taka akcja, nakarm dziecko, nakarm psa...jeżeli jest taka akcja, nakarm dziecko, nakarm psa i wystarczy tylko raz dziennie kliknąć, to chętnie, choć nie wiem, czy to działa ?<br>zapuka ktoś czasami do drzwi, poprosi o coś do jedzenia ...nie odmawiam.<br><br>ale żadne łańcuszki mnie nie ruszą, groźba - klątwa ,podawanie adresu itp.<br>wysłałam ostatnio sms na powodzian , ale przecież ja sama ma niewiele.<br><br>czasami ludzie są bezradni, szukają pomocy dla najbliższych i chwytają się różnych sposobów, trudno dziwić się....tylko oszustów żerujących na takim procederze nie brakuje i tu cały problem.Dihttp://www.blogger.com/profile/04185729052915771302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-49849039575954554312010-12-18T14:03:01.171+01:002010-12-18T14:03:01.171+01:00Prośby, o których piszesz, to fałsz. W razie wątpl...Prośby, o których piszesz, to fałsz. W razie wątpliwości zawsze można zweryfikować tutaj: http://atrapa.net/<br>Bardzo polecam tę stronę.<br>Z takich rzeczy w realu denerwujące sa jeszcze te śmieci w skrzynkach pocztowych, ktoś wspomniał o nich w komentarzu,a także natrętne panienki na ulicach i w sklepach, wpychające opłatki, kartki oraz inne cuda - oczywiście na biedne. chore dzieci itp.<br><br>Pozdrawiam, LilaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-42795152395687754202010-12-18T14:27:14.270+01:002010-12-18T14:27:14.270+01:00I tu się z Tobą zgadzam... Nigdy nie czytam, nie p...I tu się z Tobą zgadzam... Nigdy nie czytam, nie przesyłam dalej itp. I nie dlatego, że mam lodowate serce, ale dlatego, że szlak mnie trafia jaśnisty, a do tego wielokrotnie jest to naciąganie ludzi ( i nie tylko o mailach tu mówię). Zdecydowanie inną formę pomocy wolę. Co roku z przyjaciółmi wybieramy z pośród wielu rodzin jedną i pomagamy... i to jest ważne. Lepiej rozejrzeć się wokół siebie, a wielu potrzebujących pomocy znajdziemy.<br>PozdrawiamDestiny ikthttp://www.blogger.com/profile/01722080183187928926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-13991155023371364692010-12-18T15:39:22.033+01:002010-12-18T15:39:22.033+01:00ja tez jestem z tych co to takie mailowe prośbo-ła...ja tez jestem z tych co to takie mailowe prośbo-łańcuszki kasuja od razu i jak sie okazało bardzo słusznie. Niedawno jak miesiąć temu otrzymałam list z prośba o pomoc dla poparzonej małej Ewy, dołączone bylo masakryczne zdjęcie dziewczynki, skasowałam, za kilka dni w telewizji słyszę, że taki list i zdjęcie sa rozsyłane w necie ale z tą dziewczynką nie mają nic wspólnego! Ewa ma juz 6 lat, jest wyleczona, a ktoś bezczelnie wykorzystuje jej zdjęcie i rozsyła dalej wogóle nie wiedząc dlaczego bo korzyści z tego nie mógł mieć żadnej! Rodzice prosili w mediach by tego dalej nie robić.<br>Ta sytuacja uświadomiła mi, że dobrze robię kasując takie maile.<br>Pozdrawiam!ikahttp://www.blogger.com/profile/13331332081236303336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-33708374278176281252010-12-18T15:43:05.787+01:002010-12-18T15:43:05.787+01:00W tej kwestii jestem jak beton. Taka forma oddział...W tej kwestii jestem jak beton. Taka forma oddziaływania na moje sumienie nie sprawdza się. W łańcuszkach nie biorę udziału. Może dlatego, że jest tego tak dużo, że spowszedniało, że nie ma w tym prawdziwości tylko komercyjny marketing. Prawo dżungli XXI wieku.<br>Miłego weekenduMariaParhttp://www.blogger.com/profile/10183319637932893291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-28659827849990120662010-12-18T18:23:22.395+01:002010-12-18T18:23:22.395+01:00To, o czym piszesz w 99% są to też łańcuszki. I to...To, o czym piszesz w 99% są to też łańcuszki. I to bardzo brzydka forma, bo bazuje na ludzkich uczuciach. Kiedy widzę taką linijkę jak ta, którą cytujesz, nawet nie czytam dalej, po prostu usuwam. Czasem przeczytam i pomodlę się, ale nie wysyłam dalej.<br><br>Pozdrawiam serdecznie! :)Jakub Ruszniakhttp://www.blogger.com/profile/17785821057909339653noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-87853198843108963302010-12-18T18:51:51.661+01:002010-12-18T18:51:51.661+01:00Trochę wstydzę się tego ( jak widać też daję się ł...Trochę wstydzę się tego ( jak widać też daję się łapać na budzenie emocji) , ale nawet już ich nie doczytuję do końca, trochę po to, żeby nie narażać się na kolejne. <br><br>Żyję. Codzienność pełna jest szczęścia , ale i cierpienia, wszyscy się na nie natykamy. Mój mail jest miejscem, w którym czekam na wiadomości od bliskich i te, które w jakiś sposób uatrakcyjniają moje życie /jesli to oni przesyłają prośby staram się reagować/<br><br>Pracuję w zawodzie związanym z pomaganiem<br>Trzeba gdzieś postawić granice.<br>Mam wrażenie, że wszechobecność reklam, łańcuszków, próśb itp ... narusza moje. Nie daje odpocząć..Zeruyahttp://www.blogger.com/profile/10769316920914594651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-77119497589010546542010-12-18T19:39:57.509+01:002010-12-18T19:39:57.509+01:00IRENKA-masz calkowice racjeshufla-zebysmy tylko na...IRENKA-<br>masz calkowice racje<br><br>shufla-<br>zebysmy tylko na cos takiego dali sie nabierac,to niebyloby takie tragiczne<br><br>ANABELL- <br>oczywiscie ze tak,ale mnie raczej chodzilo o to ze jak juz sie raz pokazemy w sieci to,to kazdego moze spotkac tego rodzaju list w mailu <br><br>MADZIULA<br>niestety jak juz sie raz pokarzemy to zostaniemy pozarci ;)<br><br>KANKANKA-<br>zgadza sie<br><br>EL-<br>chyba zaraz zmienie pierwszy wers w poscie bo widze zostaje odebrany nie tak jak chcialam to przekazac :)<br><br>ALIZZE<br>coraz czesciej "u mnie"w mediach ostrzega sie ludzi przed tego typu listami i prosbami o rzekoma pomoc<br> i uwazam ze to bardzo dobrze<br><br>NETTIKA-<br>ja zawsze daje pare groszy mlodym artystom na ulicy, bo wiem komu daje,a tym co naprawde pomocy potrzebuje pomagam w inny sposob<br><br>DI<br>tego chyba nie mozna tak do konca wiedziec az do momentu jak ktos wyswietli to jako afere,szkoda bo w ten sposob robimy sie odporni na pomoc dla naprawde potrzebujacych,<br><br>LILA-<br>dzieki za stronke wejde i poczytam :)<br><br>IKA-<br>to naprawde obrzydliwe<br><br><br>KANKANKA-<br>dobrze ze to nie tylko ja mam takie odczucia<br><br>MARIA PAR<br>masz racje jest tego za duzo,blogniedzielnyhttp://www.blogger.com/profile/03992566202260756310noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-79233082387414962912010-12-18T19:44:54.313+01:002010-12-18T19:44:54.313+01:00JAKUB-dobrze wiedziec ze nie tylko mnie drazni :)Z...JAKUB-<br>dobrze wiedziec ze nie tylko mnie drazni :)<br><br>ZERUYA-<br>nie ma sie czego wstydzic,wazne zeby zrozumiec, ja na codzien tez pomagam innym, ale tam nikt mnie nie szantazuje moimi wlasnymi uczuciamiblogniedzielnyhttp://www.blogger.com/profile/03992566202260756310noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-80680853255876841162010-12-18T19:46:27.922+01:002010-12-18T19:46:27.922+01:00Zgadzam się z Tobą w zupełności. Nie cierpię wszel...Zgadzam się z Tobą w zupełności. Nie cierpię wszelkich listów łańcuszkowych.<br>Odrzucam wszystkie nawet te co łapią za serce gdy chodzi o dzieci ale jakoś nie mam wiary w to, że faktycznie dostaną one pomoc.<br>Jednak tam gdzie wiem, że faktycznie pomagam, to to robię :).raeszkahttp://www.blogger.com/profile/06607034227485780935noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-18835178795722348482010-12-18T21:25:50.709+01:002010-12-18T21:25:50.709+01:00stałam się obojętna na łańcuszki i nigdy nie brała...stałam się obojętna na łańcuszki i nigdy nie brałam w nich udziału..w sieci też..Pchełkahttp://www.blogger.com/profile/11902019409695423111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-42123335025757298472010-12-18T21:58:46.624+01:002010-12-18T21:58:46.624+01:00Uodporniłam się na te łańcuszki.Ignoruje i nawet n...Uodporniłam się na te łańcuszki.Ignoruje i nawet nie czytam.Nie jesteśmy w stanie z tym walczyć bo zawsze znajdzie się ktoś..<br>PozdrawiamAszka9http://www.blogger.com/profile/09540845259039411728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-79422623542779354902010-12-18T22:01:20.143+01:002010-12-18T22:01:20.143+01:00Witaj.Człowiek potrzebujący nie "żebra",...Witaj.<br>Człowiek potrzebujący nie "żebra",nie powołuje się na świętości tego świata, ale prosi grzecznie i oczekuje wsparcia.<br>Pozdrawiam ciepło w przedświąteczny czas :)Morgananoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-78758864220805829552010-12-19T01:18:36.117+01:002010-12-19T01:18:36.117+01:00Dokladnie tak samo odczuwam te prosby a zarazem tr...Dokladnie tak samo odczuwam te prosby a zarazem traktuje - ignoruje kompletnie, wyrzucam, nie czytam. Jeslibym miala pomoc to tylko takim ktorych znam i potrafie ocenic ich sytuacje zyciowa. Okazja swiat tych czy wielkanocnych nie robi mi roznicy - nawet te wielki zbieraniny na ofiary Katriny np. mnie nie wzruszyly i wkrotce zgodnie z przypuszczeniami uslyszalam o wielkich sprzeniewiezenich finansowych. Niestety, ludzie sami nauczyli mnie byc ostrozna i tego sie trzymam. Duzo usciskow - SerpentynaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-73158179843809056542010-12-19T04:39:42.646+01:002010-12-19T04:39:42.646+01:00Niestety, to się dzieje bez naszej woli. Otrzymuje...Niestety, to się dzieje bez naszej woli. Otrzymuje też takie listy, łańcuszki i inne oferty. Nie reaguję, bo dla mnie jest to zbyt grubymi nićmi szyte. <br>Pomogę z chęcią, jeśli ktoś napisze do mnie imiennie, poda swoje namiary i określi potrzeby. <br>PozdrawiamAzalianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-81365150044926504862010-12-19T11:56:19.523+01:002010-12-19T11:56:19.523+01:00super ujety temat !!! jak pomagac to komus konkret...super ujety temat !!! jak pomagac to komus konkretnemu a jak spam to nawet nie czytac ;). Jaka kolwiek odpowiedz wywoła lawine tego typu poczty. fotki super !!!mieszkaniechttp://www.blogger.com/profile/10926053248320400508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-45593554529164423782010-12-19T13:19:19.870+01:002010-12-19T13:19:19.870+01:00Jak zawsze - bardzo mądry post , tak dobrze podsum...Jak zawsze - bardzo mądry post , tak dobrze podsumowuje to - o czym wiemy, ale nie do końca zawsze jesteśmy stali w przekonaniach, czasem ulegamy i jednak pomagamy,bo ktoś zagrał na naszych emocjach, wrażliwości - bywa różnie. Ja jednak sądzę, że blisko siebie mamy zawsze wiele osób , którym potrzebna jest pomoc i jeśli każdy z nas skupi się na najbliższych - wiarygodnych potrzebujących- to będzie to dobrze spełniona misja pomocy . <br>Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko.ivon777http://www.blogger.com/profile/12668108033208185341noreply@blogger.com