tag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post2553215282911666376..comments2024-03-10T11:53:58.794+01:00Comments on Lewym Okiem: Pchła na sprzedaż.......lewym okiemhttp://www.blogger.com/profile/14717597230931962365noreply@blogger.comBlogger35125tag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-56392526288754342592010-11-28T00:20:58.970+01:002010-11-28T00:20:58.970+01:00Ooo, w tych koralikach na pewno żadna pchła by nie...Ooo, w tych koralikach na pewno żadna pchła by nie wyżyła, a coś by się dobrało:) Uwielbiam takie stragany, choć rzadko na nich coś kupuję, jak coś warte jest kupienia to zwykle mnie na to nie stać, a jak stać, to zwykle nie warto;) Zresztą zawartością swoich szuflad i szaf tez mogłabym kilka straganów zapełnić;)Lubię klimat takich targowisk, miesza się tam czas i historia:) Pozdrawiam w noc śnieżną i ciemną:)kaprysiahttp://www.blogger.com/profile/16462167887516627735noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-79093732359017750752010-11-28T00:46:27.483+01:002010-11-28T00:46:27.483+01:00Witaj! I ja jestem milosniczka pchlich targow, cho...Witaj! I ja jestem milosniczka pchlich targow, choc nie daje sie nakusic na kazdego okaza czy smiecia jaki tam maja. A jeszcze bardziej lubie zwiedzac sklepy z antykami gdzie jakosc rzeczy na sprzedaz jest zupelnie inna i niejednokrotnie mozna znalezc prawdziwy skarb. A nad nazwa nigdy sie nie zastanawialam - teraz wiem, dzieki Tobie, tak jak ta ciekawostke o folii. Z pozdrowieniami - SerpentynaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-25985587893011525452010-11-28T01:17:57.809+01:002010-11-28T01:17:57.809+01:00Nie przepadam za takimi starociami być może dlateg...Nie przepadam za takimi starociami być może dlatego, że tutaj u mnie jest tego sporo. Czasem się zatrzymuję i patrzę jak ludzie szukają, szperają, pytają i oglądają pewne rzeczy z wielkim interesem... i w końcu kupują. Zastanwiałam się do czego im służy potem np. stary płaszcz lub coś podobnego... mój mąż też się długo parał wszelkim takim zbieractwem; nie mogłam na to patrzeć i by była zgoda w domu sprzedał niemal wszystko - płacono za to całkiem przyzwoicie... kilka rzeczy pozostawił, bo wartość tych historycznych rzeczy rośnie z dnia na dzień.<br>Nie wiedziałam skąd się wzięła nazwa pchli targ - dzięki Tobie wiem! :-))Grażyna ♥http://www.blogger.com/profile/02529168310096602482noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-11794718934651382152010-11-28T06:32:58.251+01:002010-11-28T06:32:58.251+01:00Ja jestem wielbicielką targów staroci. Interesują ...Ja jestem wielbicielką targów staroci. Interesują mnie meble i bibeloty. Chociaż w Jeleniej Górze jest cudowny sklep z używaną teatralną odzieżą i eksponatami. Można wyszperać sporo ciekawych dodatków nadających klimat domowi, a przy okazji posłuchać ciekawych opowieści właścicielki.MariaParhttp://www.blogger.com/profile/10183319637932893291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-6493073967223580252010-11-28T07:34:10.489+01:002010-11-28T07:34:10.489+01:00Ja uwielbiam Pchle targi i dziś się wlasnie na tak...Ja uwielbiam Pchle targi i dziś się wlasnie na taki wybieram, wszak niedziela ;) może znów znajdę jakiś zagubiony wśród rupieci "skarb" ;)<br>Pozdrawiamikahttp://www.blogger.com/profile/13331332081236303336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-37127555361074021932010-11-28T08:37:44.262+01:002010-11-28T08:37:44.262+01:00"Wcześniej nigdy nie lubiłam targowisk, zawsz..."Wcześniej nigdy nie lubiłam targowisk, zawsze kojarzyły mi się one z biedą i tandetą" - dokładnie tak jak ja.<br>"Moja niechęć wzięła się pewnie stąd że jako najmłodsze dziecko musiałam nosić ubrania po swoich starszych" braciach - jak teraz o tym myślę, to faktycznie coś w tym jest...<br>"Dzisiaj patrzę się już troszkę innymm okiem, choć nadal twierdzę że nie wszystko co stare musi być piękne a już z pewnością nie jest antykiem" - no, dokładnie. Ja teraz uwielbiam szwędać się po takich giełdach i oglądać i podziwiać, raczej rzadko coś kupować...<br>Pozdrawiambeso_78http://www.blogger.com/profile/02958702849649553159noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-26946831619243508042010-11-28T09:43:52.487+01:002010-11-28T09:43:52.487+01:00Utrafiłaś w sedno.Nie wszystko co stare musi być p...Utrafiłaś w sedno.Nie wszystko co stare musi być piękne.U nas na rynku jest pan który sprzedaje właśnie efekty "zbieractwa".Zastanawiam się co nim kieruje.Chyba tylko świadomość,że coś robi a nie siedzi i marudzi,że mu żle.Klientów to on chyba nie ma ale rozkłada,czeka i dzień mu mija między ludżmi.Podziwiam faceta")<br>Na targach staroci jest wszystko ,lubię po nich chodzić bo między "plewami" można wyłowić ziarno.I radość przeogromna.<br>Arystokracja-no cóż.Przydawały im się młoteczki do zabijania wszy pod perukami.Arystokratyczne wszy.<br>Pozdrawiam")Aszka9http://www.blogger.com/profile/09540845259039411728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-70349857467897004322010-11-28T09:50:35.883+01:002010-11-28T09:50:35.883+01:00bywają piękne starocie, ale generalnie unikam grze...bywają piękne starocie, ale generalnie unikam grzebania w starzyźnie :)przypomniał mi się zabawny wiersz "Pchła Szachrajka" :DDihttp://www.blogger.com/profile/04185729052915771302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-29610323902734358602010-11-28T09:54:03.832+01:002010-11-28T09:54:03.832+01:00Ja uwielbiam takie klimaty.... ale bardzo często k...Ja uwielbiam takie klimaty.... ale bardzo często kończy się właśnie na łażeniu i oglądaniu. Cuda! <br>Większość towaru to niestety szmelc. Ale udało mi się trafić kilka fajnych rzeczy. Cieszyłam się, ze np. książki nie trafiły na przemiał, lub mam ramki za 1 zł do oprawy obrazków, kupowałam nici i serwetki bawełniane. Za ciuchami się nie oglądam, ale jak znajdę spory kawał lnu lub jedwabiu - biorę.Kankankahttp://www.blogger.com/profile/12914511119994617511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-43125444669552952010-11-28T10:06:49.348+01:002010-11-28T10:06:49.348+01:00kocham targi staroci, właściwie niejako zmuszana w...kocham targi staroci, właściwie niejako zmuszana w dzieciństwie do chodzenia co tydzień na taką giełdę nasiąkłam na tyle, żeby docenić piękno wielu przedmiotów, które niekoniecznie chciałabym widzieć w swoim domu. I choć niewiele antyków u mnie, to najukochańszym meblem jest kredens zrobiony a latach 20 XXw, w małej fabryce we Wrocławiu...Na szczęście ma małą tabliczkę znamionową, stąd wiem. Na giełdzie nie byłam dawno, ale już mnie wzywa, może tym razem się uda :)kalanchoehttp://www.blogger.com/profile/12014236488478364615noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-19053818949601322152010-11-28T10:10:02.206+01:002010-11-28T10:10:02.206+01:00Ja też bardzo lubię targi staroci, znam polskie i ...Ja też bardzo lubię targi staroci, znam polskie i niemieckie.<br>To prawda, że w większości to "szmelc", a wartościowe rzeczy mają ceny "z kosmosu", ale zawsze coś wypatrzę i do domu przytargam.<br>Nic nie przerabiam, po prostu gdzieś lokuję i cieszę się klimatem, które te przedmioty mojemu domu nadają.<br>Nawet wielbiciele nowoczesnych wnętrz czują się w nim dobrze, a mnie tylko o ten "klimacik" chodzi, wartość tych rzeczy nie ma żadnego znaczenia.Pozdrawiam.Grażyna-Annahttp://www.blogger.com/profile/12854390209094331909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-73994376976114339022010-11-28T11:57:57.348+01:002010-11-28T11:57:57.348+01:00Ciekawe czy teraz też można dostać pchełkę gratis?...Ciekawe czy teraz też można dostać pchełkę gratis?:) Ja zdecydowanie mam za rzadko okazję odwiedzać tego typu targi.... co niekoniecznie jest złe dla kieszeni, jako że sprzedawcy mają czasem dziwne pojęcie, że jak coś nie jest nowe to jest antyczne i w związku z tym trzeba cenę wywindować do niemożliwości. Na szczeście nie wszyscy kierują się taką logiką:):):)<br>Buziolki ślę i życzę miłej niedzieli:)deZealhttp://www.blogger.com/profile/15853300734306062058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-55942300512407583462010-11-28T12:45:10.605+01:002010-11-28T12:45:10.605+01:00taaak..nie trzeba mieć 'tego' bardzo dużo....taaak..nie trzeba mieć 'tego' bardzo dużo..czasami wystarczy coś..co stworzy klimat, który pokochamy...pewnie apetyt wzrasta w miarę jedzenia..niemniej warto doceniać 'rzeczy z duszą' wszak mają one swoją historię..Pozdrawiam. PchełkaPchełkahttp://www.blogger.com/profile/11902019409695423111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-53943772619918311802010-11-28T15:21:01.324+01:002010-11-28T15:21:01.324+01:00Taka skarbnica jest miejscem , z którego ciężko mn...Taka skarbnica jest miejscem , z którego ciężko mnie wygonić ...mogłabym spędzać tam wiele godzin nad każdą rzeczą się roztkliwiać ...uwielbiam atmosferę takich miejsc przyprószonych tajemnicą , dawnymi czasami i tym specyficznym zapachem :) Pozdrawiam goracoNettikahttp://www.blogger.com/profile/08659280836568588338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-44325905374841753072010-11-28T18:33:01.139+01:002010-11-28T18:33:01.139+01:00Też jestem wielbicielką różnego rodzaju staroci pi...Też jestem wielbicielką różnego rodzaju staroci pięknych, z przeszłością i z duszą .Takich, które wprawiają w zachwyt, zadumę i na widok, których oczy robią się duże i maślane..... Moja droga w Twoich postach naprawdę można znaleźć wiele ciekawostek i odpowiedzi na pytania …...bez odpowiedzi ..... :) :) :).Pozdrawiambecia-bhttp://www.blogger.com/profile/13363266753661699397noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-22996934718583021692010-11-28T21:02:38.086+01:002010-11-28T21:02:38.086+01:00O tak, bywają i pchły arystokratki, i pchły szachr...O tak, bywają i pchły arystokratki, i pchły szachrajki;)Cudeńka wypatrzyłaś obiektywem:) Pozdrawiam.Nelahttp://www.blogger.com/profile/16289992651864270749noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-13729859339808305792010-11-28T21:24:34.286+01:002010-11-28T21:24:34.286+01:00Lubię targi staroci :) Czasem kupię jakiś drobiazg...Lubię targi staroci :) Czasem kupię jakiś drobiazg a czasem nie...Ogólnie lubię przyglądać się starym przedmiotom...Dorotahttp://www.blogger.com/profile/01210350336438122094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-69574385638202736432010-11-28T22:16:52.041+01:002010-11-28T22:16:52.041+01:00A ja się trochę obawiam staroci i energii, którą z...A ja się trochę obawiam staroci i energii, którą ze sobą niosą przez dziesięciolecia :)<br>Wolę sama dorabiać historię moim zakupom świeższej daty :)iwhttp://www.blogger.com/profile/00117496609477400713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-37868885460979915552010-11-28T22:59:32.160+01:002010-11-28T22:59:32.160+01:00Mój Tomek to nałogowiec...tzn uzależniony jest od ...Mój Tomek to nałogowiec...tzn uzależniony jest od takich miejsc, w każdym nowym miejscu zaczynamy zwiedzanie od 'pchlego..' ale i ja lubię, i sporo pięknych rzeczy 'upolowałam'...pozdrawiam!kasshttp://www.blogger.com/profile/06872665333376940828noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-41699936037120617582010-11-28T23:05:20.318+01:002010-11-28T23:05:20.318+01:00Oj, w tych koralikach to bym poszperała! Staram si...Oj, w tych koralikach to bym poszperała! Staram się nie chodzić na takie targowiska, bo mam straszne ciągoty do kupowania różnych "przydasiów" i jak pisze pięknie Ata, choruję wciąż na "miecia".Byłam na takim targu staroci w Monachium, ale nie było mnie stać na to, co było naprawdę godne kupienia.A było naprawdę mnóstwo fajnych i starych rzeczy.<br>Miłego, ;)anabellhttp://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-87277799544391664772010-11-29T11:03:57.867+01:002010-11-29T11:03:57.867+01:00Lubię takie miejsca i zazdroszczę tym którzy je ma...Lubię takie miejsca i zazdroszczę tym którzy je mają na tzw. "rzut beretem". W Krakowie, co prawda odbywa się co tydzień giełda staroci, ale ceny, delikatnie mówiąc - nieprzystępne :) Dziękuję za wyjaśnienie pochodzenia nazwy pchli targ - zastanawiałam się całkiem niedawno nad tym. Pozdrawiam.Milenahttp://www.blogger.com/profile/08970171120273392415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-313247264094992962010-11-29T17:10:08.619+01:002010-11-29T17:10:08.619+01:00ale tu różności :)pozdrawiam,Paulaale tu różności :)<br><br>pozdrawiam,<br>PaulaPaulahttp://www.blogger.com/profile/05411407173763775352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-60920215039691459262010-11-30T00:51:35.513+01:002010-11-30T00:51:35.513+01:00Hihihi...nie mialam pojecia skad wziela sie ta taj...Hihihi...nie mialam pojecia skad wziela sie ta tajemnicza nazwa. Az strach pomyslec jak wygladaly owczesne targi...:)<br>Musze przyzanc,ze dla mnie miejca te sa wciaz pelne zagadek, tajemnic i wszechobecnej historii. Czasem jednak sama jestem w szoku jakich rzeczy ludzie pragna sie pozbyc.penelopishttp://www.blogger.com/profile/15119688127039776209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-3109315388580125732010-11-30T12:56:05.900+01:002010-11-30T12:56:05.900+01:00Ja tez uwielbiam starocie i wszelakie bazary z pod...Ja tez uwielbiam starocie i wszelakie bazary z podobnycmi artykulami ku wielkiej niecheci mojego malzonka, ktorego ciagam gdzie tylko wiem, ze mozna cos ciekawego chocby obejrzec!<br>Bo przeciez nie zawsze cos kupie, ale gdybym mogla to zamienilabym dom w targ staroci! <br>A ze jakas pchelka sie byc moze pojawi to nawet i smieszne bylby taka artystokratke goscic :)wildrosehttp://www.blogger.com/profile/05885484056382803974noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1541915094931524072.post-83131133331019292262010-11-30T13:55:45.609+01:002010-11-30T13:55:45.609+01:00Specjalnie na taki pchli targ nie chodzę, chyba że...Specjalnie na taki pchli targ nie chodzę, chyba że spotkam gdzieś po drodze, to sobie popatrzę. Nigdy jednak nic tam nie kupiłam. Tych przedmiotów różnych, a szczególnie tych codziennego użytku, chyba bym nigdy nie kupiła. Odpychało by mnie to, że nie wiem kto tego używał i czyją to było własnością. Może na dwie garście koralików bym się skusiła ... <br>Pozdrawiam. :)))<br>RozynaAnonymousnoreply@blogger.com