.....za holendra.....
Już od jakiegoś czasu, żeby nie powiedzieć lat, poszukiwałam materiału obiciowego o szer.160 albo cos zbliżonego do tego typu materialu, nachodziłam się wszędzie i to co spotykałam było na ogół w szer.140. a tu nagle wyczytalam w gazecie ze tuż za miedzą, u siasiada holendra :) odbywa się wielkie targowisko z materialami, w tym duża ilość materiałów obiciowych w róźmiarych ponadnormowych, no tego nie moglam sobie odpusić.
ponad 1000 m.kw. powierzchni, same materiały szczęka mi opadła ze zdziwienia, pomijam ze nie moglam uwierzyc własnym oczom
kupic tam mozna było wszystko, od skór po guziki
od gustu poprzez bezguście ;)
nici, nitki i tasiemki
prawdziwy raj dla kobiety no i nie tylko
bo widzialam tez sporo panów kupujacych materialy, szaleństwo dla osób
kreatywnych, jak sobie tak chodzilam i ogladałam to zaczęłam żałować ze
nie lubię szyć chociaż umiem.Coraz mniej sklepow z materiałami czy też pasmanterią a jesli sa,
to wybór niewielki, teraz to właściwie tylko zakup drogą internetowa jest opłacalny
materiał kupiłam tylko kiedy ja uszyję, to co sobie umyslilam :(