8.05.2011

Wisteria....



Wisteria znana też pod nazwą Glicynia przepiękne pnącze dorastajace nawet do 40 m
kwitnie na przełomie kwiecień/maj a potem drugi raz w pełni lata ale już zdecydowanie ubożej



Nie pamiętam już gdzie się po raz pierwszy na nią natknełam ,ale wiem że bardzo przpadły mi do gustu jej długaśnie kwiatostany, które od razu skojarzyły mi się z kiśćmi winogrona, kwitnie bardzo obficie pokazując swoje piękno w całej krasie, w zależności od tego jak jest przycinana, można odnieść wrażenie że jest to jeden piękny wielgaśny kwiat, co doskonale można zobaczyć TUTAJ



najpierw pojawiają się kwiaty, a stopniowo po ich przekwitnięciu nieśmialo pojawiają się liście, które doskonale zakrywają powierzchnię, liście bardzo dlugo sie utrzymuja, prawie do pierwszych przymrozków, ja ją kupiłam bo chciałam zakryć żółtą ścianę garażu sąsiada ;)



Moja wisteria nie prezentuje się tak wyśmienicie jak ta tu na zdjęciu, ale jest też zdecydowanie młodsza, rozmawiałam z właścicielką tego domu, która mówiła że od czasu kiedy posadził ją jej syn, mineło 10 lat zanim zakwitła po raz pierwszy, moja natomiast zakwitła zaraz w nastepnym roku i rośnie jak szalona, ale tak to z roślinami jest jeśli gdzieś się dobrze czują to nie wiele im potrzeba żeby pięknie rosły

     foto internet                                             

Ale nie wiem czemu nie może wyprodukować nasion, choc mam już ją dobrych parę lat to jeszcze ani razu  nie wisiały na niej takie " fasolki " .W necie napotykam się często na sprzedaż nasion wisterii i muszę się przyznać że chyba miałabym obawy co do ich kupienia, tym bardziej że cena nasion jest stosunkowo wysoka a ryzyko że hodowła się powiedzie jest zbyt małą, takie rośliny kupowane w centrach ogrodniczych na ogół są uszlachetniane, tzn że sama roślina doszczepiana jest to innej rośliny tylko po to żeby szybciej rosła.Bardzo ciekawym okazem jest wisteria występująca w postaci bonsai można zobaczć TUTAJ   .Bardzo lubię drzewka bonsai, pięknie wyglądają bonsai klonowe, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z ich sprzedażą, ale prawdopodobnie i tak bym nie kupiła ze względu na cenę :) :) :)

                                               

28 komentarzy:

  1. Kiedyś marzyłam by mieć Glicynię w moim ogrodzie ..... 40 metrów to jednak za dużo na mój mały ogród ... no chyba, że będę ją odpowiednio przycinać ... zastanowię się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie uwierzysz, ale na żywo nie widziałam glicynii, tylko na fotach. Jest boska, boska, absolutnie boska i bardzo chciałabym ją mieć, hodować... no nie wiem, byle podziwiać... Jest cuuuuudna!!!!
    Piękne foty :))

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja nigdy nie widziałam... Niesamowita...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwiecie piękne , a co do fasolek -nasionek to może brakuje jej partnera lub partnerki :) niektóre roślinki tak mają.W parze zawsze raźniej:) :)
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam te kwiaty! zawsze zachwycają mnie porośniete nimi domy czy ogrodzenia..

    OdpowiedzUsuń
  6. Bajkowo to wygląda, ale faktycznie - może się nie udać. Muszę popatrzeć czy u nas bywa. Zaryzykuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomnij mi się jesienią a wyślę Ci nasiona, bo jak wydedukowałam (dobrze lub nie) mieszkasz poza terenem polski. Jeżeli się mylę wyśle ci sadzonki których setki rosną pod moim egzemplarzem. A moja kwitnąć zaczęła dopiero po kilku latach i solidnym cięciu... a i jeszcze jedno, trzeba na nią uważać bo potrafi ściągnąć rynnę z dachu lub powalić ścianę, prawie jak milin.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dostałam nasionka i wsadziłam do doniczek: jedna rośnie i całkiem szybko - jeszcze nie kwitła i zastanawiam się czy w doniczce zakwitnie. Powiedziano mi, że tak, no to poczekam, bo ma dopiero 3 lata. Druga rośnie strasznie wolno i nie wiem co to będzie, ale trzymam ją bo mam zielony kącik. Podarowałam też nasiona mojej koleżance w kraju - rośnie jej na potęgę, ale kwiecia mało miała jak dotąd!Rośnie ich tutaj u mnie co niemiara, w tej chwili zaczynają powoli przekwitać i są nią "zawalone" dachy, całe pokrycia restauracji na powietrzu... pędzi się przez miasto i co kilkanaście metrów rośnie wisteria, zazwyczaj o wrzosowym zabarwieniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam się, że nie spotkałam się chyba z tą rośliną, ale faktycznie - wygląda przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczna...az dech zapiera

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej, ta prowadzona na ścianie domu urzekła mnie. Deszcz kwiatów, niesamowite - i fioletowe i białe. Muszę ją nabyć:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiekna ta wisteria!! Znam je dobrze bo sa u mnie popularne - przy dawnym domu mialam dwie. Faktycznie zaczynaly kwitnac gdy krzak nie mial jeszcze listkow. Niestety sa psotnikami - gdy rosna blisko domu to potrafia sie dostac w kazdy zakamarek i rozrastac, uszkadzajac strukture. Z tego powodu musielismy sie jednej pozbyc. A wisterie w postaci bonsai widze po raz pierwszy - zachwycajaca. Moze sie szarpme na taka i przyozdobie nia balkon? Z pozdrowieniami - Serpentyna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na mnie też wisteria robiniesamowite wrażenie. Szkoda, że mam mały ogródek, bo chętnie widziałabym u siebie to cudo !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda bajecznie..oj chciałabym mieć taką w moim ogrodzie..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. piękna, też będę poszukiwać :D ja ciągle jestem na etapie poszukiwań :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna jest!
    Widziałam wczoraj szczepiona na pniu,ale cena mnie odrzuciła :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za życzenia..Glicynia jest piękna - wytworna..Niestety nie posiadam jej-ale zawsze się zachwycam na ten cudny widok.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne fotki, ja myslałam, ze to krzew, ale na żywo nigdy nie widziałam glicynii. Cudne te domy oplecione kiściami kwiatów.
    Bajecznie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Natura jest niedościgniona w tworzeniu pięknych rzeczy. Czasem idziesz sobie drogą i dech Ci zapiera z wrażenia. A Wisteria jest śliczna. Szkoda że nie mam ogrodu, bo bym ją od razu posadził.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękan glicynia. Jak już się remont skończy to mam zamiar zkupic i posadzić wisterię.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, niesamowita roslina, drzewo czy kwiat,pewno wszystko w jednym Najbardziej spodobaly mi sie kwiaty :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam Glicynię ! Kiedyś chciałam kupić dom i zasadzić ją właśnie. Nie wyszło... ale cóż nie wszystko w życiu można mieć od razu. Oglądałam sadzonki na Allegro - tam można kupić już kwitnące i takie warto szukać w centrach ogrodniczych, z nasion nie polecam hodować jeśli się nie ma do tego ręki. Dobrze że Twoja już cieszy kwiatami... niech kwitnie i rośnie na potęgę !!!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie mam czegos takie w ogrodzie i nie jestem pewna czy widzialam te kwiaty na zywo ale przyznaje, ze naprawde prezentuja sie pieknie...!

    Pozdrawiam serdecznie. M

    OdpowiedzUsuń
  24. We wloszech i poludniowej Europie podziwialm te pieknie kwitnace krzewy ale nie odwazylam sie jej posadzic u siebie. Za surowy klimat. Ale naprawde pieknie sie prezentuje i jest niezwykla!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna roślina, wygląda bardzo majestatycznie. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne drzewo i muszę Ci powiedzieć, że jeszcze takiego nie spotkałam na żywo.

    Cudnie się prezentuje.

    Ciekawe czy by mnie uczulało hihi ...

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja kupiłam nasiona niespełna 2 lata temu na Allegro. Było ich 8, wykiełkowały, rosną mi w doniczce. Na zimę straciły liście, nie wiedziałam ,czy przezimują, ale odżyły na wiosnę:)Przycinałam, bo rosną szybko. Nie wiem, jak z nimi dalej postępować, muszę poczytać. Poświęcę im post w najbliższych dniach i obfocę, na pewno koś coś doradzi przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń