14.08.2010

Schwarzwald....

Koniec urlopu : /
wszystko co piękne i miłe szybko się kończy, na szczęście jest coś takiego jak fotografia
nawet jak pamięć zawiedzie to będzie przyjemnie poogladać
:) :) :)

Todtmoos       
                                          
 Schwarzwald zdecydowanie różni się od polskich gór, jest taki troszkę, mało górzysty ;) nie widać w oddali szczytów, góry nie są wysokie, powiedziałabym że mają charakter " bajkowy " krajobraz pogodny, ale brakuje troche dziczy, łąki pokoszone, kwiatki posadzone wszędzie pozamiatane i postprzątane :) ale takie są własnie Niemcy, tam gdzie ma coś rosnąć to rośnie a gdzie nie ma rosnąć, to coś stoi, wszystko zaprojektowane i zaplanowane, " rosną " z choinkami domy raczej pokaźnych rozmiarów, 

 Hinterzarten                                                                              

wynika to pewnie z tego że mieszkańcy szwarcwaldu chyba są przedewszstkim nastawieni na agroturystykę, sadząc po ilości takich lub podobnych domków, przypuszczam że śmialo można tam jechać bez wcześniejszej rezerwacji noclegu

 Hinterzarten 
                                                                               
na pierwszy rzyt oka trudno powiedzieć że w tym uporządkowanym "świecie " można zobaczyć jednak piękno prawdziwej natury.
Pogoda nie dopisała w 100% ale udało mi się zrealizować program który wcześniej sobie przygotowałam

Hinterzarten                                                                         

każde miejsce które starałam się uchwycić obiektywem, ma swój szczególny charakter
niestety jest tego zbyt wiele żeby tu wszystko pokazać

 Hinterzarten                         

                                                     Hinterzarten                                                          

               Hinterzarten   

                                            Rheinwasserfall - Szwajcaria                                           




 Freiburg       
                                                                
Freiburg  
                                                                                
Freiburg 
                                                 
Freiburg               
                                   
Trieberg                                                                           

Trieberg             
                                                                                                 
   Trieberg           
                                                                          
Trieberg    
                                                   
Trieberg                                                       

Mam nadzieję że udało mi się ( choć w niewielkim stopniu ) pokazać piękno zakątków naszego świata.
I chociaż nie wszędzie możemy byc to wędrówki po fotografiach też cieszą oko
 
Dziękuję wszystkim za życzenia które złożyłyście mi pod poprzednim postem, było mi bardzo milo :) :) :)
Chyba mnie sporo ominęło przez ostatnie tygodnie ;) więc wracam na Wasze blogi bo mam spore zaległości  :) :) :)


58 komentarzy:

  1. Pięknie jest tam, sama o tym się przekonałam kilka lat temu.
    I rzeczywiście tak wszystko poukładane, zamierzone, przemyślane.
    Dzięki za przypomnienie tych niesamowitych widoków :)
    Pozdrowienia od różanego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, ach te góry same cudo!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne fotki jak zwykle - jestem zakochana w tych zielonych zwłaszcza :)
    Cieszę się że miałaś dobry czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie klimaty... Tylko pozazdrościć:) Życzę szybkiego mentalnego powrotu do rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację świat jest piękny i niestety nie uda się zobaczyć nawet tej części, którą mamy w planach zwiedzenia;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. No wreszcie i nareszcie :)))
    Nudno było bez Ciebie!
    pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne fotografie...(jak zwykle, zresztą:))
    fajnie, że już jesteś

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie pokazałaś te wspaniałe miejsca, cieszę się, że mogłaś odpocząć, dzięki, że dzielisz się swoimi wrażeniami-pozdrawiam GA

    OdpowiedzUsuń
  9. PRZE PIEKNE WIDOKI COS NIESAMOWITEGO,FAJNE ZDIECIA...SLICZNIE TAM I TAKI SPOKOJ BIJE OD TYCH ZDIEC...NAPEWNO NABRALAS ODDECHU...POZDRAWIAM...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ tam jest pięknie! uwielbiam takie górskie widoki nawet jeśli jak mówisz nie są to duże góry :)
    zdjęcia oddaja w pełni to wszystko, patrząc na wzburzoną wodę słyszałam ten szum i o to chodzi :)
    dobrze, że już jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I mnie cieszy Twój powrót!
    Lubię dzicz, ale bardziej zaplanowaną dzicz. Lubię porządek z grubsza bo jestem bałaganiarą. I mnie bardzo by było dobrze w pozamiatanym otoczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  12. witam ,witam po urlopie i dziękuje za podzielanie się miłymi wrażeniami i bajecznymi fotkami :D

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne krajobrazy i cudowne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapalnowane czy nie - piękne miejsce! jak widać na fotach :) Cieszę się, że wakacje się udały i że znów jesteś online :)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne, piekne widoki! I te stare budynki tez. Mnie wcale lad i porzedek nie przeszkadza - przeciez w glebi lasu jest chyba naturalnie? A ze drogi, osrodki zadbane to lepiej. Zadroszcze Ci tych wakacji i tyle! Fotografie, jak zawsze, bardzo udane. Pozdrowienia od
    Serpentyna

    OdpowiedzUsuń
  16. zdjęcia zawsze pomagają sobie lepiej przypomnieć różne momenty (:
    fajnie, że urlop był udany. niektóre zdjęcia pokazują niesamowite miejsca (np. te z wodospadami - piękne!).

    OdpowiedzUsuń
  17. Bajeczne miejsca...i piekne fotografie.

    OdpowiedzUsuń
  18. ach jakie cudne zdjęcia! Wspaniałe wakacje miałaś! Gratuluję cudnego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie oglądam seriali, real i blog lepszy:))) Jednak, kiedyś starałam się nie przegapić odcinków "Kliniki w Schwarzwaldzie", odtąd też marzę, by kiedyś zobaczyć te tereny. Pokazałaś mi je znowu. Bardzo dziękuję. Wzruszyłam się. Latam dzisiaj (upały znowu) pomiędzy basenem a cieniem w altance u znajomych i wpadam na blogi. A tu: proszę: Schwarzwald! Ale mam frajdę! Cieszę się, że urlop Ci się udał. Pozdrawiam i zapraszam (zmień, jeśli to nie kłopot u siebie nazwę bloga). Dziękuję. U Was też taka duchota?

    OdpowiedzUsuń
  20. Założyłam też drugi blog, taki "pisany" z życiowymi historyjkami, nick podobny, tylko arneiss. Zostałam na onecie jednak, bo juz mam kilka ludzi, fajnych, z którymi trudno byłoby się rozstać. Teraz, niech się dzieje wola nieba. Jeśli i tam mnie czasem odwiedzisz, ale będzie nie tylko "różowo", ucieszę się, ot co/ Uściski serdeczne...

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ciągle jeszcze jestem przed wakacjami. Chociaż dzisiaj sobie "powędrowałam". Dziękuję za piękne zdjęcia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie, ze juz jestes z nami... Zdjecia cudne, szczegolnie kilka bardzo mi sie podoba... Milego wieczoru zycze i pozdrawiam serdecznie. M

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj, cieszę się,że zadowolona jesteś z urlopu.Pomimo "poukładania" podoba mi się w Niemczech. Przynajmniej tam nie znajdziesz co kilka km dzikich wysypisk śmieci, bo ostatnio dzikość naszej przyrody w Polsce to głównie na dzikich wysypiskach śmieci polega.To niemieckie "poukładanie" to nic w porównaniu ze Szwajcarią- chwilami nie mogłam się oprzeć wrażeniu,że tam wszystko rośnie pod sznurek, bo tak zostało zaprogramowane.A wjeżdżając do małych miasteczek miałam wrażenie,że wjeżdżam na scenę teatralną z ustawionymi dekoracjami.Ale nie da się ukryć,że mi się podobało.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. I u Ciebie fotografie z podróży:), pięknej zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. KANKANKA-jak tu przyjechalam po raz pierwszy podobie jak TY mialam uczucia ale po latach zaczyna mi brakowac tej naturalnej natury,tej niewykorzystanej natury.

    ARTEISS- zmiana nazwy bloga??? pewnie ze nie klopot hahah przypuszczam ze nie przypadl Ci do gustu hahahaha ( blog niedzielny mial dac do zrozumienia ze prowadzony jest tylko w wolny czas czyli od niedzieli i swieta :) a z drugiej strony ciekawa jestem jaki jest Twoj argument hahahaha ale mnie rozbawilas. U mnie nie ma juz upalow od dawna i mozna wreszcie normalnie oddychac

    ANABELL- szwajcarje znam tylko od strony alp nie zwracalam wtedy uwadi na wyglad malych miasteczek bo wielkosc tych gor tak bardzo mnie fascynowala ze nie widzialam nic innego poza ich pieknem

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakie widoki! Cudnie tam!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj! Czy dobrze mnie zrozumiałaś? Ja pisałam o zmianach na swoich, ot dla informacji, nic na temat Twojego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny urlop, piękne zdjęcia, niestety wszystko co miłe to się szybko kończy. Pozdrawiam pourlopowo:)

    OdpowiedzUsuń
  29. W pieknym miejscu spedzilas wakacje! Za to lubie ten kraj, za porzadek i lad wszedzie i za to, ze jest co robic, co ogladac, gdzie zjesc, w spokoju pospacerowac czy pojezdzic rowerem :)
    Pozdrawiam juz z moich Kaszub :)

    OdpowiedzUsuń
  30. weekendowo wybyłam...ale relacja foto..piękna!! jakoś w tym roku urlop poszedł w zapomnienie..wyrwany kolejny dzień..tudzież weekend..i to ma starczyć póki co...serdeczności dla Ciebie...Blogu Niedzielny :)))))

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne zdjęcia ale te z rwącą wodą są rewelacyjne :).
    Cieszę się, że wróciłaś :).

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie będę oryginalna i napiszę to samo co wszyscy - piękne widoki, szczególnie widoki przyrody, która wydaje się być podobna do naszej, ale jednak zupełnie inna. Chciałoby się tam wszędzie być i cieszyć oczy tymi wszystkimi cudami natury.
    Pozdrawiam. :)))
    Rozyna

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam takie wyprawy i wędrówki po górach , górkach i pogórkach ....cudone foty...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne i ile wrażeń.
    Myślę, że bez aparatu nie zapamiętalibyśmy zbyt dużo. Pamięć płata figla, a czas ją zaciera. Osobiście wolę fotografię niż film z z wycieczki. Może fotce można wiele dopowiedzieć, a nawet ją przerobić :).

    OdpowiedzUsuń
  35. Wspaniałe miejsca..Piękne widoki...

    OdpowiedzUsuń
  36. The "Schwarzwald" is really a beautiful spot in Europe. Thanks for sharing! @nne

    OdpowiedzUsuń
  37. obejrzałam z przyjemnością

    dziękuję :)

    zwłaszcza te zdjęcia z dużą ilością kłębiącej się wody

    i architektura - przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  38. Niezwykłe miejsce i niesamowity klimat!

    OdpowiedzUsuń
  39. nice photo;and nice blog bravo

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspaniały szlak !
    Ja zawsze oglądałam serial Klinika w Swarzwaldzie :)) tam właśnie takie widoki były:))

    OdpowiedzUsuń
  41. Oprócz Rheinwasserfall nie widziałam innych miejsc na żywo z Twojej fotorelacji.
    Piękne miejsca zwiedziłaś i cieszę się,że mogłam je obejrzeć na Twoim blogu.
    Góry,woda,lasy...nic tylko oddychać pełna piersią :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Ale tam pięknie było!!!
    Też kiedyś pojadę. Na pewno, a póki co poostrzę sobie ząbki na Twoich zdjęciach :))

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękne, a wodospady całkiem nieuporządkowane :)
    Do zwariowania podobają mi się schody z podcieniami.

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne zdjęcia. Te widoki pewnie na długo zapadną Ci w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  45. oj, niewątpliwie piękne okolice.. Rozmarzyłaś mnie tymi zdjęciami.. Ostatni raz w gorach byłam mając 4lata..za rok, napewno za rok się wybiorę.. Pewnie nie Szwarzwald, ale widzę że i tam warto spędzić kilka niezapomnianych chwil. Witaj w domu:-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ech zazdroszczę :) Szwarzwald rzeczywiście piękny jesienią jeszcze piękniejszy! Miałam okazję być tam w październiku kiedy to drzewa były we wszystkich pięknych kolorach !
    I jesień taka ciepła i łagodna!
    A katedra we Freiburgu piękna nic tylko fotografować !

    OdpowiedzUsuń
  47. hello! i see wonderful places on your blog!! congratulations!

    OdpowiedzUsuń
  48. mnóstwo inspiracji tu u Ciebie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  49. jesteś świetnym fotografem ;-)
    zauroczyły mnie Twoje zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  50. zawsze chcialam tam pojechac....fotki zapieraja dech w piersiach....

    OdpowiedzUsuń
  51. Udało ci się pokazać piękno tych miejsc - to pewne ;-) Pozdrawiam powakacyjnie. aneta

    OdpowiedzUsuń
  52. Dzięki za wycieczkę.Masz rację, to wszystko wygląda bajkowo. Urzekająco.
    Ład, estetyka zachwyca.
    Szczęściara z Ciebie ale dzięki temu i na nas coś spłynęło.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Azalia

    OdpowiedzUsuń
  53. Ależ cudne zdjęcia!!!Super, że miałaś tak udane wakacje. A odnośnie - poukładania. Powiem szczerze, że wolę jak jest właśnie - zadbane , poukładane...patrząc na Kaszuby - i walające się śmieci w lasach, kłody spróchniałych drzew, i ogólny brud - marzy mi się, by było właśnie inaczej. Pozrowienia, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  54. To kolejny wspaniały post , do którego wraca się wiele wiele razy, Wiesz - cieszę się szczerze nie po raz pierwszy, że jesteś w blogowym półświatku i dzielisz się z nami tym , co ważne (...) Te okolice znam jedynie z filmu "Klnika w S." Chłonęłam ten serial lata temu podwójnie- dla medycznych wątków , do których miałam wtedy słabość , jak i bajecznie cudnych krajobrazów tych okolic . Od pierwszego zdjęcia z Todtmoos , przez Hinterzarten aż po Trieberg - moje oczy skanują każde Twoje zdjęcie. To jest piękny kraj , wciąż niedoceniany jakby turystycznie miejscami , ale może się mylę, że niedoceniany... . Zjawisko teleportacji jest mi coraz bliższe ... Powtarzam się , ale to post, do którego z pewnością wróci wielu z gości Twego bloga. Bezcenne jest to, jak TY sama po latach będziesz mogła spojrzeć na tą wyprawę od nowa za sprawą fotografii i zatrzymanych na blogu myśli. to również unikatowe.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  55. Your photos remind me how beautiful he Black Forest is. I will have to visit it again.

    OdpowiedzUsuń
  56. Nadrabiam zaległości blogowe.... wspaniałe fotki - aż chciało by się tam być. Zapisuje na listę miejsc do odwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń